ul. Mazurska 1A
86-300 Grudziądz (Mniszek)
  • bg_page

II NIEDZIELA ZWYKŁA. PIERWSZY CUD W KANIE

data: 2019-01-20

Komentarz do niedzielnej Ewangelii

Pierwszy cud Jezusa w Kanie Galilejskiej. Słowa Ewangelii według świętego Jana.
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu”. Oni zaś zanieśli.
A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”. Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni. J 2,1-12

Pierwszy z cudów opisanych w ewangelii św. Jana określony został mianem jednego ze „znaków" Jezusa; dostarczył on okazji do objawienia Jego chwały Jezusa, co skłoniło uczniów do uwierzenia w niego (w. 11). Chociaż niektórzy Janowi czytelnicy mogli dopatrywać się w tym cudzie związków z kultem Dionizosa, wydaje się, że ewangelista zaczerpnął tę historię ze źródła wcześniejszego, przypuszczalnie pochodzenia palestyńskiego. Dwa elementy opowieści mogą łączyć się z „żydowskim" kontekstem:

  1. konieczność „zastąpienia" przez Jezusa wody przeznaczonej do żydowskich obrzędów oczyszczenia w „pustych" kamiennych stągwiach;
  2. wyobrażenie wina jako składnika weselnej uczty mesjańskiej (Iz 54,4-8; 62,4-5).
Obydwa tematy pojawiają się w tradycjach synoptycznych niezależnie od opowiadań o cudach (zob. Mk 2,19.22, zawiera wypowiedź o „młodym winie"; 7,1-7). Obfitość wina jest częstym symbolem przywrócenia pomyślności lub eschatonu (por. Am 9,13; Oz 2,24; Jl 4,18;_Iz 29,17; Jr 31,5; 1 Hen 10,19; 2 Apoc. Bar. 29,5). Niektórzy naukowcy sugerowali, że opowiadanie o cudzie przemienienia wody w wino powinno być traktowane jako odmiana „cudu nakarmienia" w cyklu Eliasza-Elizeusza (chleby: 2 Krl 4,42-44; oliwa: 1 Krl 17,1‑6; 2 Krl 4,1-7). Niezależnie od źródeł opowiadania o cudzie w Kanie św. Jan wykorzystuje jego symbolikę w odniesieniu do osoby Jezusa. Sam cud, opisany jakby mimochodem (w. 9), nigdy nie stał się publiczną manifestacją mocy Jezusa. Znaczna część narracji pozbawiona jest typowego języka Janowego, chociaż w w. 4 znajdujemy wzmiankę o „godzinie" Jezusa. Oprócz tego w w. 11 cud w Kanie określony został jako „początek znaków", zaś w ewangelii ś. Jana 4,54 czytamy, że uzdrowienie syna królewskiego urzędnika było „drugim znakiem", jaki Jezus uczynił „od chwili przybycia z Judei do Galilei". Być może owo niezwykłe numerowanie dwóch „znaków" zaczerpnięte zostało ze źródła wykorzystywanego przez ewangelistę. Oprócz uwagi w w. 4 ewangelista jest z pewnością twórcą określenia czasu podanego - w w. l, nawiązującego do sekwencji dni, która rozpoczęła się w ewangelii św. Jana 1,35; on też jest autorem uwag wyjaśniających, takich jak wytłumaczenie przeznaczenia stągwi (w. 6b), komentarza, że słudzy nie wiedzieli „skąd ono [wino] pochodzi" (w. 9b) oraz wniosku wskazującego miejsce dokonania cudu i interpretującego go jako objawienie „chwały" Jezusa. Pierwotny zbiór opowiadań o cudach mógł zawierać uwagi o cudach prowadzących do wiary - cudach będących raczej przejawem „mocy" Jezusa, niż jego „chwały".

Katolicki komentarz biblijny. Prymasowska Seria Biblijna. Wydanie piąte. Warszawa 2018. Oficyna Wydawnicza „Vacatio”.