ul. Mazurska 1A
86-300 Grudziądz (Mniszek)
  • bg_page

Spotkania z bł. ks. Stefanem Wincentym Frelichowskim

data: 2019-03-04

III wieczór wspomnień 4 III 2019 roku

Szanowni Państwo!
Zapraszam na: Nasze spotkania z bł. ks. Stefanem Wincentym Frelichowskim

III wieczór wspomnień 4 III 2019 roku

Za nami I i II wieczór wspomnień z cyklu „Nasze spotkania z bł. ks. Stefanem Wincentym Frelichowskim”: 8 stycznia naszymi gośćmi byli siostrzeńcy Błogosławionego, Krzysztof Jaczkowski i Zygmunt Jaczkowski, czyli synowie najmłodszej siostry ks. Stefana, Marcjanny Jaczkowskiej; 13 lutego gościliśmy Teresę i Antoniego Grodzickich oraz poprzez nagraną rozmowę karmelitankę bosą, przeoryszę z klasztoru w Łasinie, s. Joannę Grodzicką, cudownie uzdrowioną za przyczyną, ówcześnie jeszcze oczekującego na wyniesienie na ołtarze, Sługi Bożego ks. Stefana.
Zapraszam na kolejne spotkanie, które będzie miało miejsce w poniedziałek 4 marca 2019 roku o godz. 18.00 w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu (przy Seminarium Duchownym). Tym razem zaproszenie do podzielenia się swoim spotkaniem z Błogosławionym przyjął ks. Sławomir Oder- postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Przybliży on nam procedurę kanoniczną wynoszenia ks. Stefana na ołtarze.
Ks. Sławomir Oder podzieli się także z nami swoim osobistym spotkaniem z ks. Stefanem. Niech zachętą do przyjęcia zaproszenia na III wieczór wspomnień będą słowa postulatora, które zamieścił on w swojej książce poświęconej Błogosławionemu, pt.: „Guziki sutanny. Błogosławiony S.W. Frelichowski w opowieści postulatora procesu beatyfikacyjnego”, napisał w niej tak:
„O Wicku słyszałem od zawsze. Urodziłem się w jego rodzinnej Chełmży, gdzie mieszkali moi dziadkowie. Mieszkałem z moimi rodzicami na terenie parafii Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. W tamtejszym kościele byłem ochrzczony i w nim dojrzewało moje powołanie. Moją pierwszą mszę świętą odprawiłem przy ołtarzu, tym samym, przy którym sprawował Najświętszą Ofiarę ksiądz Frelichowski. Znałem go z opowieści rodzinnych, bo dziwnym zbiegiem okoliczności, przez małżeństwo najbliższej kuzynki mojej Mamy z bardzo bliskim krewnym księdza Stefana, byliśmy spowinowaceni i podczas rodzinnych spotkań często mówiło się o nim”.


dk. prof. Waldemar Rozynkowski
Wicedyrektor Wydziału Duszpasterskiego
Kurii Diecezjalnej Toruńskiej